20 lat temu…

Dokładnie 20 lat temu, 2 kwietnia 2000 roku o godzinie 20:59, na stację w Szczucinie wtoczył się pociąg osobowy 33427 z Tarnowa, ostatni planowy pociąg pasażerski w dotychczasowej historii linii. Począwszy od dnia następnego ruch pociągów na Szczucince, ale także około tysiącu kilometrów innych linii kolejowych, został jak to wtedy określono „zawieszony do odwołania”. Na większość tras, które wypadły z pasażerskiej sieci kolejowej Polski w pamiętnym dniu „Ostrego Cięcia”, pociągi pasażerskie nie wróciły jednak nigdy.

Szczucinka, trzeciorzędna linia jednotorowa znaczenia lokalnego, której głównym zadaniem było dowożenie mieszkańców miasteczek i wsi Powiatu Dąbrowskiego do szkół i zakładów pracy w większym mieście Tarnowie, to dosyć typowy przypadek linii kolejowej zawieszonej 20 lat temu. W 1999 roku PKP wprowadziło niekorzystne zmiany rozkładu jazdy, których celem było wygaszenie popytu i tym samym legitymizacja zawieszenia linii celem uniknięcia kontrowersji i protestów lokalnej ludności. Choć na Szczucince strategia ta przyniosła zamierzone rezultaty, w innych częściach kraju wygaszenie popytu nie zawsze się udawało, co doprowadziło do kilku większych manifestacji, w tym słynnego protestu w podlaskiej wsi Sokole Białostockie przy linii kolejowej nr 37. Wreszcie 3 kwietnia 2000 roku, po zaledwie kilkutygodniowej zapowiedzi, ruch pasażerski na „Szczucince” został zlikwidowany, a pracownicy kas i innych obiektów obsługi pasażerskiej przy linii kolejowej Tarnów – Szczucin niemalże z dnia na dzień utracili pracę.

Mimo, iż wśród licznych „lokalek”, na których ruch pasażerski zamarł na przełomie wieków, historia naszej linii nie wyróżnia się jakoś znacząco, można w niej znaleźć kilka ciekawych faktów, które warto dziś odnotować. W ostatnich latach funkcjonowania połączenia na stacjach w Dąbrowie Tarnowskiej i Żabnie pojawiły się eksperymentalne urządzenia samoczynnych mijanek, które poprzez redukcję zatrudnienia i zmniejszenie kosztów konserwacji urządzeń miały umożliwić utrzymanie połączenia kolejowego w konwencji linii niskokosztowej. Niestety, zawieszenie ruchu w 2000 roku zmarnowało potencjał nowej automatyki, której pozostałości na naszej linii oglądać możemy do dnia dzisiejszego. Szczucinka stała się tym samym jedyną linią kolejową w kraju, na której mimo instalacji urządzeń samoczynnych mijanek ruch kolejowy został zlikwidowany.

Czy na Szczucince pojawią się w przyszłości planowe pociągi pasażerskie? Obecnie przyszłość linii jest jeszcze jedną wielką niewiadomą, jednak plany nowego połączenia kolejowego z Buskiem Zdrojem i Kielcami pozwalają mieć nadzieję, że także kolej na Powiślu Dąbrowskim jeszcze się odrodzi. W ubiegłym roku na naszej linii, po wielu latach przerwy, pojawiły się natomiast pociągi turystyczne, które dają nadzieję na popularyzację naszej linii i potencjalne wykorzystanie jej także w tej gałęzi transportu kolejowego.

Na zdjęciu: Rok 1996, lokomotywa SP42-176 z pociągiem pasażerskim do Tarnowa opuszcza stację w Szczucinie. Wagony piętrowe „Bipa” zniknęły ze Szczucinki około dwa lata przed zawieszeniem ruchu pasażerskiego.

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

O „Szczucince” w tygodniku TEMI

W najnowszym, dwudziestym numerze tygodnika TEMI ukazał się artykuł dotyczący naszej linii. Zawiera on m.in szczegóły obecnych negocjacji dotyczących użyczenia „Szczucinki” samorządom przez PKP PLK, a także fragmenty rozmów z przedstawicielami przewoźnika SKPL oraz samorządowcami. W tekście wymienione są również szczegóły prawdopodobnej, przyszłej oferty przewozowej, wraz z cenami biletów.

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

17 lat temu…

     Dokładnie 17 lat temu, w niedzielę, 2 kwietnia 2000 roku o godzinie 20:59 na stację Szczucin koło Tarnowa wjechał ostatni planowy pociąg pasażerski z Tarnowa. Począwszy od dnia następnego, pamiętnego 3 kwietnia, pociągi na naszej, jak i wielu innych trasach w całym kraju zostały, jak to wtedy określono „zawieszone do odwołania”. Zawieszenie połączeń traktowane było jako tymczasowe, a w wielu przypadkach, także naszej linii, ich ponownego wznowienia spodziewano się już po kilku tygodniach. Tymczasem na wielu trasach ruch nie powrócił do dziś, a część z nich zakończyła już swoje istnienie (przykładowo linia Podłęże – Niepołomice). W dniu 3 kwietnia 2000 roku, bez specjalnych, odpowiednio wcześniejszych ogłoszeń, na dwa miesiące przed coroczną zmianą rozkładu jazdy, w ciągu jednego dnia połączenia pasażerskie zniknęły z ponad 1000 kilometrów linii kolejowych.
 
     „Upadek” Szczucinki miał kilka zasadniczych przyczyn. Jego początek umieścić można niedługo po zmianach ustrojowych z 1989 roku, gdy w ciągu kilku pierwszych lat po nich przestało funkcjonować wiele ważnych zakładów przemysłowych położonych wzdłuż naszej linii (np. Niedomickie Zakłady Celulozowe). Upadek tych zakładów znacząco wpłynął na zanik ruchu towarowego oraz zmniejszenie frekwencji w pociągach osobowych na naszej linii. Mimo tych wydarzeń, a także gwałtownej popularyzacji transportu samochodowego, wielu pasażerów wciąż korzystało jednak z lokalnych pociągów pasażerskich na Szczucince codziennie dojeżdżając nimi do pracy, szkoły czy uczelni. Na przeszkodzie w kontynuacji takiego stanu rzeczy stanęła chyba najważniejsza przyczyna upadku tej, jak i wielu innych linii w tamtym okresie, a mianowicie tabor. Jeszcze w drugiej połowie lat 90-tych każdy skład pociągu pasażerskiego na Szczucince składał się z lokomotywy spalinowej (seria SP42) oraz zestawu czterech wagonów piętrowych, czyli tzw. Bipy. Składy te były o wiele za duże i za drogie w eksploatacji, a lokomotywy pochłaniały zbyt dużo paliwa, by połączenia mogły być rentowne. Zamiana piętrowych zestawów na dwa wagony drugiej klasy na kilka lat przed likwidacją połączeń również niewiele dała, gdyż składy nadal ciągnęły te same, nieekonomiczne lokomotywy spalinowe. W tym miejscu warto się także odnieść do bezpośredniej przyczyny, albo raczej pretekstu do likwidacji pociągów na „Szczucince”. Polskim Kolejom Państwowym nie na rękę było bowiem zamknięcie linii, z której wciąż korzystało wielu pasażerów. W nowym rozkładzie jazdy wprowadzonym w 1999 roku, na niecały rok przed zamknięciem linii zmienione zostały więc godziny odjazdów porannych pociągów do Tarnowa. Zmiany zostały wprowadzone w ten sposób, aby rozkład zupełnie nie był dostosowany do potrzeb dotychczasowych pasażerów. Na skutek tych wprowadzonych celowo zmian „Szczucinka” praktycznie z dnia na dzień straciła prawie wszystkich pasażerów, a rok później PKP zawiesiły połączenia za powód podając słabą frekwencję.
 
     Kilkanaście lat po odcięciu od kolei miast i wsi położonych wzdłuż naszej linii, po wielu nieudanych próbach dogadania się między samorządami, a Polskimi Kolejami Państwowymi, po koncepcjach ostatecznej likwidacji „Szczucinki” i przekształceniu jej w ścieżkę rowerową, w końcu pojawiła się realna szansa na powrót pociągów pasażerskich na Powiśle Dąbrowskie. Przewoźnik SKPL zaproponował samorządom, po remoncie linii przeprowadzonym na własny koszt, uruchomienie, na początek na odcinku Tarnów – Dąbrowa Tarnowska, codziennych pociągów osobowych. Dlaczego plany te są możliwe w realizacji? Tym razem wyeliminowana zostanie główna przyczyna upadku linii pod koniec XX wieku. Pociąg pasażerski na naszej linii nie będzie już składem lokomotywy i wagonów, lecz ekonomicznym, kilkukrotnie tańszym w eksploatacji szynobusem odpowiadającym na zapotrzebowanie. Szybkie, wygodne i tanie przejazdy skomunikowane z połączeniami Kolei Małopolskich do Krakowa powinny natomiast wydatnie zachęcić pasażerów do „przesiadki” na pociąg.
 
     Wierzymy, że w ciągu kilku najbliższych miesięcy procedura przejęcia naszej linii przez samorządy zakończy się, a firma SKPL rozpocznie swoje działania, których finałem będzie, wyczekiwany przez wiele lat, powrót pociągów na Powiśle Dąbrowskie.
 

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Naprawa sygnalizacji na przejeździe kolejowym na ul. Piłsudskiego w Szczucinie

Szczucinka ciągle jest jeszcze nieczynna, a jej reaktywację, w pierwszej kolejności na odcinku Tarnów – Dąbrowa Tarnowska, planuje się dopiero po jej użyczeniu na rzecz samorządów. Mimo tego spółka Polskie Linie Kolejowe, do której w chwili obecnej ciągle należą działania związane z serwisowaniem infrastruktury na naszej linii, postanowiła przeprowadzić pewne prace na jej nieczynnym odcinku. Prace były związane z automatycznymi urządzeniami ostrzegania na przejeździe kolejowym na ul. Piłsudskiego w Szczucinie i odbyły się prawdopodobnie pod koniec lutego. W 2011 roku zdewastowane zostały światła na dwóch z czterech sygnalizatorów na przejeździe. Sygnalizacja trwała w tym stanie aż do wspomnianej naprawy w lutym bieżącego roku, kiedy to braki zostały uzupełnione. Działania te były dla nas dużym zaskoczeniem, gdyż odkąd odcinek do Szczucina został zamknięty, prace konserwacyjne przy sygnalizacji ograniczały się jedynie do jej odmalowywania co kilka lat. Czyżby PLK porządkowały pewne sprawy przed użyczeniem linii na rzecz samorządów? Poniżej przedstawiamy porównanie stanu sygnalizacji w Szczucinie przed i po naprawie.

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Spotkanie w Starostwie Powiatu Dąbrowskiego

14612400_672454606264806_3408521518209854699_o

17 Października w Starostwie Powiatowym w Dąbrowie Tarnowskiej odbyło się spotkanie, którego tematem była przyszłość linii kolejowej Tarnów – Szczucin, a w szczególności oferta na obsługę linii złożona przez wielkopolskiego przewoźnika SKPL Cargo. W spotkaniu wzięli udział Wicemarszałek Województwa Małopolskiego, Pan Stanisław Sorys, Starosta Powiatu Dąbrowskiego, Pan Tadeusz Kwiatkowski, przedstawiciele firmy SKPL Cargo oraz Wójtowie i Burmistrzowie gmin położonych wzdłuż naszej linii. W spotkaniu uczestniczyliśmy także my, w związku z czym zapraszamy na sprawozdanie z wczorajszego spotkania.

Na początku zostały pokazane dwie prezentacje dotyczące naszej linii. Pierwsza, przygotowana przez pracowników starostwa powiatowego posłużyła do omówienia historii linii oraz jej parametrów technicznych. Druga, przygotowana przez SKPL pomogła zapoznać gości spotkania z inwestycjami, które do tej pory obsłużyła firma oraz szczegółowo opisała ofertę na obsługę linii PLK 115. Oferta SKPL obejmuje przeprowadzenie na koszt firmy remontu naszej linii na odcinku Tarnów – Dąbrowa Tarnowska, a następnie uruchomienie na nim 6 par pociągów dziennie. Pociągi miałyby zostać skomunikowane z połączeniami kolei aglomeracyjnej do Krakowa, a przy wsparciu Marszałka Województwa możliwe byłoby ustalenie jednego biletu na trasę Dąbrowa Tarnowska – Kraków. Gdyby połączenie to zostało zaliczone do Małopolskiej Taryfy Aglomeracyjnej oznaczałoby to, że cena przejazdu do Tarnowa byłaby konkurencyjna dla busów, natomiast koszt podróży do Krakowa wyniósłby około 12 złotych, podczas gdy ceny busów zaczynają się od 17-stu. Dodatkowo krótszy byłby czas przejazdu. Przewoźnik zadeklarował także, iż zapewni tabor do obsługi połączeń, który miałyby stanowić autobusy szynowe serii 810 z powodzeniem eksploatowane przez naszych południowych sąsiadów. Połączenia kolejowe wymagałyby dotacji na poziomie około 1 200 000 zł rocznie, z czego 70% miałyby pokryć środki Marszałka województwa, a odpowiednio 11%, 10% i 9% gminy Dąbrowa Tarnowska,  Żabno i Tarnów. Umowa o wykonywanie przewozów miałaby zostać zawarta na co najmniej 5 lat, a przewoźnik zapowiedział, iż w przypadku powodzenia połączeń kolejowych do Dąbrowy Tarnowskiej, w drugim etapie inwestycji możliwe byłoby otwarcie linii do samego Szczucina.

Po prezentacji poruszona została kwestia letnich pociągów retro do Szczucina. Ustalono, iż byłyby one możliwe, jednak gminy musiałyby zorganizować na trasie dodatkowe atrakcje, np. spotkania z kulturą.

Głos zabrał Pan Marszałek Sorys. Zaaprobował on przedsięwzięcie otwarcia linii do Dąbrowy podkreślając jednak, że sukces inwestycji zależy także od zaangażowania samorządów lokalnych. Marszałek zaproponował budowę parkingów Park&Ride przy przystankach i stacjach ”Szczucinki”, a także organizację przez gminy busów dowożących na pociągi mieszkańców miejscowości nie leżących bezpośrednio przy trasie Szczucinki. Po wypowiedzi Pana Marszałka, Pan Starosta Kwiatkowski podkreślił, iż ceny zaproponowane przez SKPL są najniższe od czasu zawieszenia połączeń w 2000 roku oraz zauważył, że taka oferta prawdopodobnie już nigdy się nie powtórzy i jest ostatnią szansą reaktywacji ”Szczucinki”. Przedstawiciele firmy SKPL Cargo zauważyli, że ze względu na szybko pogarszający się stan linii kolejowej, za dwa – trzy lata inwestycja w obecnym kształcie nie będzie już możliwa do realizacji.

Burmistrz Dąbrowy Tarnowskiej, Pan Krzysztof Kaczmarski zgodził się wstępnie z przedstawionymi propozycjami. Zaproponował on zmianę rozłożenia finansowania po stronie samorządowej, aby do połączeń dopłacały też te gminy, których mieszkańcy będą korzystać z kolei za pośrednictwem busów dowożących do przystanków.

Pod koniec Pan Marszałek zadeklarował, iż w przyszłorocznej perspektywie budżetowej Urząd Marszałkowski zabezpieczy środki na uruchomienie linii wskazując jednocześnie na konieczność zaangażowania ze strony gmin. Po wypowiedziach przedstawicieli samorządów również z ich strony udało się wypracować jednolite stanowisko popierające reaktywację ”Szczucinki”.

Kamil Jasica, nasz administrator oraz reprezentant Stowarzyszenia Miłośników Kolei w Krakowie zadał Panu Marszałkowi pytanie o powód, dla którego budowa linii kolejowej z Żabna do Buska Zdroju nie została wpisana do strategii rozwoju Województwa Małopolskiego. Pan Marszałek powiedział, iż inwestycja ta na obecną chwilę jest nierealna, a na akceptację czekają ważniejsze projekty. Przypomnijmy, że brak inwestycji w strategii rozwoju województwa przesądził o braku możliwości wpisania łącznicy z Buskiem Zdrojem do Krajowego Programu Kolejowego do 2023 roku.

Na końcu wspomnieliśmy o przygotowywanym przez Stowarzyszenie Miłośników Kolei w Krakowie projekcie organizacji wypożyczalni drezyn rowerowych na odcinku Dąbrowa Tarnowska – Szczucin. Projekt zyskał poparcie jako sposób ochrony linii przed dalszą degradacją do czasu ewentualnego przedłużenia relacji pociągów osobowych do Szczucina. Uzyskaliśmy też wstępne deklaracje pomocy przy odkrzaczaniu ww. odcinka linii kolejowej.

Podsumowując, spotkanie przebiegło bardzo pomyślnie. Teraz pozostaje nam czekać na decyzje ze strony PKP PLK. Aby inwestycja w ogóle mogła zostać rozpoczęta, potrzebne jest przejęcie linii przez samorządy lub przynajmniej wydzierżawienie jej przewoźnikowi SKPL. Miejmy nadzieję, że obecny zarządca Szczucinki będzie skory do dobrej współpracy.

Pozdrawiamy, Miłośnicy Szczucinki!

 

 

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

110 lat minęło!!

Dokładnie 110 lat temu, 15 Października 1906 roku wyruszył pierwszy pociąg rozkładowy do Szczucina. Otworzył on oficjalnie naszą „Szczucinkę” wybudowaną w wyjątkowo krótkim czasie jednego roku z funduszy prywatnych.

Linia przez dziesięciolecia służyła mieszkańcom regionu dowożąc ich do zakładów pracy, szkół, czy uczelni. Trasa była używana również do przewozów towarowych dla zakładów w Tarnowie, Niedomicach, Fiuku oraz Szczucinie gdzie część towarów przeładowywano na kolej wąskotorową i przewożono dalej na północ. Planowano nawet wydłużenie linii kolejowej i połączenie jej z trasą do Buska Zdroju w celu zapewnienia szybkiego połączenia południowo-wschodniej Polski z Warszawą, jednak tajemnicą poliszynela jest to że inwestycja ta była wielokrotnie blokowana przez władze Krakowa. Po 1989 roku i upadku wielu zakładów przemysłowych znaczenie linii spadło, lecz mimo tego wciąż korzystała z niej relatywnie duża liczba pasażerów. Regionalnym władzom PKP zależało jednak na zamknięciu linii, więc w 1999 roku rozkład jazdy został ułożony tak, aby nikomu nie pasował. Pociągi z dnia na dzień straciły niemal wszystkich pasażerów, a rok później zawieszono polączenie kolejowe za powód podając nierentowność połączenia. Celowe działanie nie było co prawda jedyną przyczyną zamknięcia trasy, gdyż drogi w eksploatacji i utrzymaniu tabor nie poprawiał specjalnie bilansu finansowego linii, jednak gdyby nie nieudolne zarządzanie, do zamknięcia tej, jak i wielu innych lokalnych tras wcale dojść nie musiało.

Jeszcze do niedawna nad „Szczucinką” zbierały się ciemne chmury, gdyż pojawił się wątpliwy pomysł wybudowania na miejscu torowiska ścieżki rowerowej. Gdyby nie upór WAS, mieszkańców Powiśla, Stowarzyszenia Miłośników Kolei w Krakowie oraz lokalnych aktywistów, którzy protestowaliście przeciw ścieżce, dzisiejsza rocznica byłaby zapewne ostatnią. Bez Stowarzyszenia Miłośników Kolei w Krakowie i pisma wystosowanego z naszą pomocą do Pana Ministra Infrastruktury i Budownictwa sprawy również mogły potoczyć się zupełnie inaczej. Pan Minister Infrastruktury i Budownictwa zablokował decyzje o wszczęciu postępowania likwidacyjnego naszej linii kolejowej co oddaliło perspektywę likwidacji trasy. Szczególne podziękowania należą się także osobie prowadzącej na Facebooku stronę Obwodnica Dąbrowy Tarnowskiej, która to wystosowała do Ministerstwa własny apel o zaniechanie likwidacji „Szczucinki”, a także dostarczyła nam wielu ważnych informacji. Dziękujemy wszystkim, którzy sprzeciwili się planom likwidacji naszej linii kolejowej oddając głos w ankiecie na stronie internetowej Gminy Dąbrowa Tarnowska. Choć początkowo jej wyniki były pomijane przez władze lokalne, ostatecznie ona również miała duże znaczenie w sprawie.

W tym roku co prawda nie udało się zorganizować tradycyjnego pociągu specjalnego, który do tej pory odbywał się na Szczucince co 10 lat, jednak nadchodzące miesiące dają szansę na coś jeszcze lepszego. W ostatnim czasie bowiem pojawiła się realna szansa na powrót regularnego, codziennego ruchu kolejowego na Powiśle! Ofertę na obsługę naszej linii złożył operator SKPL Cargo z Kalisza, który może się pochwalić przywróceniem do stanu używalności nieczynnych linii kolejowych oraz dużą ilością przewiezionych pasażerów na liniach, gdzie PKP uznawało, że się opłaci prowadzić ruchu kolejowego. SKPL zaproponowało uruchomienie codziennych pociągów osobowych, na początku na odcinku Tarnów – Dąbrowa Tarnowska, w ilości aż sześciu par na dobę! Dla dalszej części linii również jest szansa, gdyż możliwe jest uruchomienie w sezonie letnim pociągów retro do samego Szczucina. Wraz ze Stowarzyszeniem Miłośników Kolei w Krakowie rozważamy również możliwość organizacji wypożyczalni drezyn rowerowych na odcinku Dąbrowa Tarnowska – Szczucin. Do tego jednak potrzebna byłaby zgoda samorządów oraz dotacja ze środków Województwa.

Jeszcze raz dziękujemy za okazane wsparcie i czekamy na rozwój wydarzeń. W najbliższy poniedziałek , 17-go października, w Dąbrowie Tarnowskiej odbędzie się spotkanie Samorządów z przewoźnikiem SKPL, które prawdopodobnie da nam pewną odpowiedź, czy na Powiśle wrócą pociągi pasażerskie. My również będziemy na spotkaniu i trzymamy kciuki, aby przedstawiciele Samorządów Powiatu Dąbrowskiego podjęli właściwą decyzję.

Pozdrawiamy i DZIĘKUJEMY, Miłośnicy „Szczucinki”
P.S. Poniżej skromna galeria, jak to pięknie kiedyś u nas było

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Coraz bliżej powrotu pociągu na „Szczucinkę”?

Jak donosi Gazeta Krakowska, niewiele potrzeba by na tory naszej Szczucinki powrócił pociąg. Grupa SKPL, która chce obsługiwać linie kolejową, przedstawiła w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Małopolskiego ofertę na utrzymanie i odkrzaczenie trasy oraz prowadzenie regularnych przewozów kolejowych do Dąbrowy Tarnowskiej. Czy samorządy wyrażą zainteresowanie ofertą? Czy UMWM da zielone światło dla sprawy? Na 17 października planowane jest spotkanie z Przedstawicielami SKPL, samorządowcami, oraz osobami zainteresowanymi sprawą. Czy ww. data która wypada 2 dni po 110 rocznicy otwarcia naszej linii okaże się datą, która będzie przełomową w najnowszej historii „Szczucinki”?

wp_20160926_11_31_04_pro

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Czyzby się szykował powrót pociągów na „Szczucinkę”?

W najnowszym, 36 numerze tygodnika TEMI pojawił się artykuł o zainteresowaniu się naszą „Szczucinką” przez grupę SKPL. Powrót pociągów na naszą linię zależy teraz od decyzji Samorządów oraz Urzędu Marszałkowskiego Małopolski. W ww. artykule jest też wspomniana propozycja członków Stowarzyszenia Miłośników Kolei w Krakowie, aby nieczynną część linii wykorzystać do uruchomienia wypożyczalni drezyn rowerowych, takich, jakie są z powodzeniem wykorzystywane w Bieszczadach.

szczucinka temi 7.09

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Konsultacje społeczne do Krajowego Programu Kolejowego 2023 (KPK2023)

Dzisiaj zakończyliśmy zbiórkę podpisów poparcia dla zgłoszenia projektu połączenia naszej „Szczucinki”, nową linią z Mędrzechowa przez Solec Zdrój do Buska Zdroju, do „Konsultacji społecznych do Krajowego Programu Kolejowego 2023”, które ogłosiło Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa na tej stronie internetowej. Pismo ze zgłoszeniem uwag do KPK 2023 oraz listy z podpisami osób popierających nasze działania wysłaliśmy za pośrednictwem poczty do Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa. Wszystkim składającym podpisy na naszej liście serdecznie dziękujemy. Chcielibyśmy podziękować także anonimowej osobie prowadzącej na portalu Facebook stronę Obwodnica Dąbrowy Tarnowskiej, która niesamowicie nam w tym pomogła i pozwoliła użyć swojego, zredagowanego pisma, które sama także zgłosiła w  ramach konsultacji.

Czekamy również na odpowiedź od PKP PLK w sprawie zorganizowania akcji odkrzaczania torowiska na „Szczucince”, by udrożnić torowisko i wraz ze Stowarzyszeniem Miłośników Kolei w Krakowie zainicjować prace, których celem byłoby umożliwienie sensownego wykorzystania naszej linii.

Zapraszamy również do odwiedzenia naszej strony na portalu Facebook.

podpisy

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Witaj przybyszu!!

Niestety na chwilę obecną wszystko na tej stronie jest w fazie budowy, z czasem uzupełnimy ją w linki do artykułów, historyczne zdjęcia, wzmianki w mediach. Bądź cierpliwy, jak też masz jakieś informacje ciekawe czy może jakieś zdjęcia historyczne pisz do nas na stronie facebookowej czy też zostaw dane do kontaktu w komentarzu.

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz